Seks i miłość

Żyjemy w pośpiechu. Źle się odżywiamy, praca zabiera nam możliwości popranewgo odpoczynku. Wciąż ciągle gonimy. A na tym cierpi nasze życie seksualne.
Ile razy słyszeliśmy, że jakiś celebryta zdradzał zonę, bo cierpi na uzależnienie od seksu? Występowali w telewizji, mówili, że będą się leczyć, żeby trzmać za nich kciuki. Prosili o współczucie. Jak się okazuje, być może niesłusznie.
W czasach, kiedy kobieta miała być jedynie obrazkiem dla mężczyzny, ona samotnie wychowywała dzieci i studiowała seksualność człowieka. Jej książki są do dzisiaj wzorcem dla milionów naukowców.
To co dzieje się w sypialni powinno być tajemnicą znajdujących się tam osób. Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że są ludzie, którzy mają wyjątkowe zachcianki. Niektórzy na przykład lubią duże panie.
Z życiem seksualnym różnie bywa. Czasami jest dobrze, czasami wręcz odwrotnie. A wtedy trzeba szukać powodów. Na przykład w ludzkiej krwi.
Cóż. W większości zachodniego świata, seks przedmałżeński dawno przestał już być czymś godnym potępienia. Ale oczywiście nie wszędzie. Są miejsca, gdzie jedna przygoda równoznaczna jest z aktem ślubnym.
Seks dzisiaj znacznie różni się od tego kiedyś. Jesteśmy coraz bardziej odważni, mamy coraz śmielsze fantazje. Jakie są wasze?
Wakacje to czas, kiedy od wysypu wydarzeń kulturalnych może rozboleć głowa. Szczególną popularnością w ostatnich latach cieszą się duże plenerowe festiwale muzyczne. Ale jak się okazuje, nie samą sztuką żyje człowiek – według badania portalu C-Date.pl, niemal 1/3 Polaków jeździ na festiwale muzyczne licząc na erotyczną przygodę!
Mówiliśmy już o ankietach, których powody wprawiają nas w zdumienie. Myśleliśmy, że te najdziwniejsze już za nami. Ale nie mieliśmy racji.
No dobrze. Większość z nas jest czynna seksualnie. Uprawiamy seks w różnych formach, czasami w monogamii, czasami wręcz przeciwnie. Ale czy umiemy otwarcie rozmawiać o tym seksie ze swoim partnerem?
Badania nad życiem seksualnym należą do jednych z najczęstszych i najbardziej popularnych. Amerykanie właśnie wypuścili nową wersję. Parę rzeczy zaskakuje.
Słyszeliście kiedyś o takiej imprezie? My też nie, aż do teraz. Najwyraźniej nowojorczycy mają jeszcze więcej gorących rzeczy, niż tylko letni upał.
Poprzednie
Następne
Kanał RSS dla tej listy

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
Polityka Prywatności