Mężczyźni są bardziej zadowoleni z seksu niż kobiety
Mężczyźni w średnim wieku i starsi są bardziej zadowoleni z życia seksualnego niż kobiety, ich rówieśnice - wynika z badania obejmującego 29 krajów. Wyniki opublikowano w środę w piśmie "Archives of Sexual Behavior".
Większość osób zamężnych, żonatych lub na stałe związanych z
partnerem jest aktywna seksualnie w drugiej połowie życia,
Wykazano to w badaniu 27,5 tys. przypadkowo wybranych osób w wieku
od 40 do 80 lat. Większość respondentów żyła w stałym związku.
Autorzy badania sprawdzali, jak mieszkańcy różnych krajów
postrzegają swoje życie seksualne, zdrowie i szczęście, ustalali
także związek między tymi czynnikami.
Zaobserwowali, że wiek ankietowanych w bardzo niewielkim stopniu
wpływał na ich ocenę życia seksualnego. Ważniejsze dla uzyskania
satysfakcji okazały się inne czynniki, np. problemy zdrowotne, w
tym depresja - podkreślił prowadzący badanie Edward Laumann z
uniwersytetu chicagowskiego.
Okazało się też, że w skali świata kobiety i mężczyźni mają inne
zdanie o własnym życiu seksualnym. "Mężczyźni są z niego znacznie
bardziej zadowoleni niż kobiety z tych samych krajów" - zauważył
Laumann. Różnica w ocenie sięga przeciętnie około 10 punktów
procentowych - dodał.
Badanie to pozwoliło stwierdzić, że fizyczną i emocjonalną radość
z seksu czerpie większość mieszkańców Europy, Ameryki Północnej i
Australii, czyli z tych części świata, w których kobiety i
mężczyźni mają mniej więcej równy status - podkreślił Laumann.
W krajach biedniejszych, w społecznościach zdominowanych przez
mężczyzn, mniejszy procent badanych uznał swoje życie seksualne za
satysfakcjonujące.
Badanie wykazało, że osobom ankietowanym nie chodzi w seksie o
przyjemność (przynajmniej według deklaracji). Dotyczy to dużej
części badanych z Dalekiego Wschodu: Chin, Indonezji, Japonii,
Tajwanu i Tajlandii. Tamtejsze społeczeństwa konserwatywnie
podchodzą do tej sfery życia - zauważył Laumann. "Uzasadnieniem
seksu jest dla nich prokreacja. Wiele kobiet ocenia seks jako coś
nieprzyzwoitego, obowiązek, który muszą jakoś znieść. Często
zaprzestają go po pięćdziesiątce" - wyjaśnił.
Tymczasem około dwóch trzecich dorosłych obywateli krajów Zachodu
oceniło swoje życie seksualne jako bardzo, a nawet wyjątkowo
zadowalające.
Między nimi zaobserwowano jednak różnice. Na przykład mniej
więcej czterech na pięciu Australijczyków w wieku średnim i
starszych bardzo dobrze oceniało swoje życie seksualne, ale taką
samą postawę przejawiało wyraźnie mniej dorosłych Francuzów i
Szwedów.
W USA ok. trzech czwartych mężczyzn i dwie trzecie
kobiet uznało swoje życie seksualne za bardzo satysfakcjonujące
pod względem zarówno fizycznym, jak emocjonalnym.
Pozytywnie na temat swojego życia seksualnego wypowiadało się
zaledwie 18 proc. pytanych Japończyków i 10 proc. Japonek. Tylko 7
proc. kobiet z Tajwanu przyznało, że seks jest w ich życiu bardzo
ważny.
Satysfakcjonujący seks nie musi oznaczać satysfakcjonującego
związku - zauważył Laumann, powołując się na wyniki badań.
"Ludzie, którzy chodzą na randki, są bardziej zadowoleni z seksu
niż pary w stałych związkach" - dodał badacz. (PAP)
ostatnia aktualizacja: 2010-11-02