Seks i miłość

Wielu z nas do nich dąży, wielu ma problemów z ich osiągnięciem, ale – jak powszechnie wiadomo - co za dużo to niezdrowo. Brytyjski „The Sun” przytacza historię Kim Ramsey, kobiety, która dostaje nawet 100 orgazmów dziennie. Niemalże każdy ruch przyprawia ją o orgazm. I jak tutaj funkcjonować?
Seks przestaje być wstydliwą sprawą w starszym wieku. Większość ludzi przyznaje jawnie, że są aktywni seksualnie aż do 70 roku życia. Aktywność seksualna jest znacznie większa wśród mężczyzn niż wśród kobiet.
Lub też od przyszłego prezydenta. Twarz amerykańskich kandydatów do przyszłej kadencji trafiła ostatnio na prezerwatywy. To doskonale zaplanowany ruch marketingowy, mający kolejny raz przekonać Amerykanów do jednej z opcji. Nie trudno się domyśleć przez którą, wystarczy przeczytać etykietę.
Wygląda na to, że nauka może już wkrótce sporo zmienić. Coraz częściej mówi się o tym, że ludzie będą mogli dokonać prokreacji samodzielnie, korzystając ze sztucznie wyhodowanych komórek, które połączą z własnymi. Przestanie też być konieczne „noszenie” płodu w ciele kobiety. Wystarczy sztuczne łono, które spełni wszystkie te same funkcje co kobieca macica.
Więźniowie zakładu karnego w Nysie poskarżyli się do mediów i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, że podczas odsiadywania wyroku, nie mają możliwości do uprawiania seksu ze swoimi żonami, czy dziewczynami. Podobno ta reguła łamie ich podstawowe prawa jednostek ludzkich. Dyrektor więzienia zbywa zachwycone aferą media, mówiąc, że panowie siedzą w więzieniu, a nie na wakacjach i przywileje mają swoje granice.
To już nie mit, nie dywagacja a fakt. Opublikowana niedawno w Wielkiej Brytanii książka profesora Anthonego Bogaert'a stara się udowodnić, ze co najmniej 1% procent populacji reprezentuje czwartą orientację seksualną: aseksualizm.
To zresztą żadna nowość. Nowością może być jednak to, jak często to robią. Portal AskMen.com opublikował badania swojego sondażu. Przepytano 49 tys. mężczyzn. 34% powiedziało, że udawali orgazm przynajmniej raz w swoim życiu. 19% przyznało, że zdarzyło się to znacznie więcej niż tylko raz.
Czy wiesz, że z badań portalu C-Date.pl wynika, że wiele osób największą przyjemność czerpie z seksu z nowo poznaną osobą?
Cóż, technologia daje nam nowe możliwości. Ale tego twórcy telefonów chyba nie przewidzieli. Sexting to przesyłanie sobie przez telefon zdjęć swoich podbojów seksualnych. To nowy trend wśród młodych ludzi, którzy coraz częściej dzielą się ze sobą dowodami na swoje osiągnięcia.
Amerykanie postanowili szukać wymarzonego partnera w jeszcze jeden, znacznie bardziej oryginalny sposób. Ale przyznać trzeba, że imprezy z feromonami biją rekordy popularności. Każdy z uczestników proszony jest o przyniesienie koszulki, którą miał na sobie co najmniej trzy dni z rzędu, a potem zamroził w zamrażarce, tak aby zachować ten najważniejszy, własny zapach.
Pamiętacie filmy, gdzie seks pokazany jest jako nieustające pasmo ekscytacji, gdzie kochankowie są idealnie zgrani, gdzie zawsze wszystko wychodzi tak jak trzeba? A jaka jest prawda? Naukowcy po raz kolejny ogłosili, że ilość seksu, jakie widzimy w filmach w dzieciństwie, wpływa na nasze późniejsze życie seksualne.
Lubimy wierzyć, że kiedy znajdziemy tego jednego, jedynego, nasze życie będzie jednym, nieustającym pasmem uniesień. I tych emocjonalnych i fizycznych. Okazuje się, że wcale nie. Woman’s Day opublikował niedawno wyniki swoich ankiet wśród ogromnej grupy 35 tysięcy Amerykanek.
Poprzednie
Następne
Kanał RSS dla tej listy

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
Polityka Prywatności