Chociaż wskaźniki ekonomiczne dają pewne powody do optymizmu, Ameryka wciaż nie podniosła się z ekonomicznej zapaści z roki 2008. Szukanie oszczędności to jeden z priorytetów rządu, parlamentu i kongressu. Ale pomocą może okazać sie zupełnie co innego.
Zdarzyła się wam kiedyś przygoda na jedną noc? Marzycie o krótkim, ale intensywnym romansie, który przysłowiowo zwali was z nóg? Okazuje się, że może zadbacie też w ten sposób o swoje zdrowie.
Troska o obywatela jest rzeczą świętą. Ta troska powinna wyznaczać działania państwa. Obywatel powinien czuć się w swoim kraju swobodnie, powinien móc korzystać ze swobód obywatelskich. Ale czy można z tym przesadzić?
Jesteście w związku od lat? Macie wrażenie, że widzieliście już wszystko a sypialnia stała się, może i przyjemnym, ale potwornie przewidywalnym pasmem przeżyć? Brzmi znajomo? Chcielibyście czegoś nowego?
Prawie każda kobieta chciałaby choć raz przeżyć upojną noc w ramionach słynnego agenta. Jak dowodzą międzynarodowe badania przeprowadzone dla C-Date.pl, ponad 30% pań lubi spontaniczny, nieskomplikowany seks w stylu Bonda, a co piąta z ankietowanych przyznaje, że często spełnia tego typu erotyczne marzenia.
Seks to aspekt, który powinien należeć do właścicieli sypialni. Każdy powinien w nim robić to co chce, pod warunkiem, że na wszystko zgadzają się oboje partnerzy. Można uprawiać seks samodzielnie, można wspomagać się zabawkami. Wiecie gdzie sprzedaje się ich najwięcej?
Podobno ilość zdrowych plemników spada o 3% z każdym przeżytym przez mężczyznę rokiem. Wielu panów nie zdaje sobie z tego sprawy, mylnie twierdząc, że ich płodność będzie zawsze taka sama. Ale są sposoby, żeby ją podnieść.
Cóż, niektórzy są ta tyle napaleni, że nie przeszkodzi im nic. Cóż, pożądanie seksualne rządzi się swoimi prawami, ale naprawdę można przesadzić. Przekonał się o tym pewien szwedzki maszynista pociągu.
Czy chcielibyście, żeby wasze dzieci edukowane były w kwestii pornografii? Chcielibyście, aby porównywano je do gwiazd porno, dokładnie pokazując podobieństwa? Tego właśnie nie chce Steven Werner. I jawnie protestuje.
Wiedzieliśmy, że to nastąpi, prędzej czy później. Seks z robotem pokazywany był już w tylu filmach, że przyzwyczailiśmy się do całej koncepcji. Ale teraz w końcu mamy okazję zobaczyć ją wdrażaną w życie. I co ciekawe, podobno taki seks przedłuży nam życie.
Poszukiwanie magicznego punktu G to niemalże poszukiwanie Świętego Graala. Ilu już specjalistów twierdziło, że odnalazło to najwspanialsze, dające największą przyjemność miejsce? Teraz pojawił się kolejny.
Podobno połowa mężczyzn ma kompleksy z powodu zbyt krótkiego seksu. Panowie są niezmiernie wrażliwi na tym punkcie, często nie wierzą też w zapewnienia swoich partnerek, że wcale nie było za krótko. Chcecie więc wiedzieć co zrobić, żeby trwało dłużej? Poradzi wam Men’s Health.
poleca:
