Sami zabijamy nasze libido

libido

Żyjemy w pośpiechu. Źle się odżywiamy, praca zabiera nam możliwości popranewgo odpoczynku. Wciąż ciągle gonimy. A na tym cierpi nasze życie seksualne.

Stres i poczucie zmęczenia zabijają nasze libido szybciej niż moglibyśmy podejrzewać.  Nawet jeśli uważamy się za bardzo dobrych w łóżku, szybko można się przekonać, że rzeczywistość rewiduje nasze przekonania. Wpływa na nasz humor i nerwy. Łatwiej się irytujemy. A to już prosta droga do kłótni.

Wiecie, że czym większy stres tym mniejszy poziom testosteronu? To zależność zarówno dla mężczyzn jak i kobiet. Źle działa także adrenalina. Jeśli jest jej zbyt dużo, krew odpływa od genitaliów, a to zamyka jakiekolwiek pożądanie seksualne.

Źle działają też nasze nawyki. Za dużo jemy, za dużo pijemy. Większa ilość kilogramów powoduje, że czujemy się mało seksownie. Mężczyźni mają problemy z erekcją, kobiety z odpowiednim nawilżeniem pochwy. Jeśli umiemy rozmawiać o swoich problemach, możemy je jeszcze naprawić. Zmieniajcie swoje nawyki! Rozmawiajcie z partnerami! A co najważniejsze, uprawiajcie dużo seksu! Nie ma lepszego sposobu na rozładowanie stresu.


opublikowano: 2013-08-02
Komentarze

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
Polityka Prywatności