Mówiliśmy już o ankietach, których powody wprawiają nas w zdumienie. Myśleliśmy, że te najdziwniejsze już za nami. Ale nie mieliśmy racji.
Targana nieustającym głodem, chorobami i konfliktami wewnętrznymi Afryka, postanowiła oznaczyć seks w kolejnych swoich miastach. Gdzie jest go nawięcej? Gdzie najmniej? I gdzie jest najgoręcej?
Wyniki (ankieta Women’s Health and Men’s Health Sex Survey) opublikowano w największych serwisach na świecie. Jeśli najgoręcej znaczy najbardziej sprośnie, to należy jechać do miasta Upington. To właśnie ono zwyciężyło w tej kategorii. Wśród ankietowanych 60 procent przyznało się do regularnego korzystania z kajdanek, 30 procent przyznało, że stosuje techniki bondage.
Miasto East London zebrało najbardziej mieszane recenzje. To tam mężczyźni najczęściej uprawiają seks, ale najczęściej się też masturbują. To także tam jest najwięcej kobiet rozczarowanych seksem. Sześćdziesiąt procent z nich udaje orgazm, 48 procent narzeka, że partner zawsze się spieszy.
I jeszcze Bioemfontein. To tam pracują najciężej. Miasto zanotowało najwyższy wskaźnik seksu w biurach. Mieszkańcy Pretorii z kolei, najczęściej ze wszystkich uprawiają seks w samochodach.
A jak wyglądałby taki ranking w Polsce?
poleca:
