Panowie. Jesteście już dorośli. Jeśli lubicie pornografię, na pewno nie musicie szukać wymówek, że ją macie. Dzisiaj pornografia już nikogo nie dziwi. Chcecie wiedzieć jak tłumaczył się pewien pan w Londynie?
Były radiowiec został właśnie skazany za posiadanie i dystrybucję „ekstremalnej” pornografii. Jak mówił w sądzie, wszystko co miał zebrane zostało do badań nad książką o seksie. „Te filmy były obrzydliwe” zeznawał w sądzie konstabl Kim Negus „oglądałem 18 i cały czas musiałem mieć wyłączony dźwięk”. Podobno wśród „kolekcji” dominowały ekstremalne tortury ludzi i zwierząt. Nie ma jeszcze wyroku. Myślicie, że skazany był słusznie?