Pamiętacie prawo o kondomach? Wprowadzone zostało w Kalifornii, z myślą o biznesie filmów porno. Ustawowo nakazano aktorom występującym w filmach pornograficznych, aby „grali” w gumkach. Na plany filmów wysyłano patrole policji, aby sprawdzano, czy prawo jest przestrzegane. To musieli być bardzo szczęśliwi policjanci. Ale teraz wszystko może się zmienić.
Biznes pornograficzny postanowił w końcu kontratakować. Do sądu trafił właśnie pozew przeciwko stanowi Kalifornia. Producenci filmów porno chcą aby prawo zostało uchylone. Wynajęci prawnicy twierdzą, że taki nakaz godzi w ideę swobód obywatelskich. A skoro każdy powinien robić co chce, to oni chcą produkować filmy bez kondomów. Jak mówią, taki zakaz nie przykłada się w żaden sposób do walki z HIV, AIDS czy chorobami wenerycznymi.
Władze stanu odbierają zarzuty, twierdząc, że w każdej pracy istnieje prawo chroniące bezpieczeństwo pracownika. To właśnie robią, wprowadzając zakaz. A jak wy uważacie?