Pamiętacie filmy, gdzie seks pokazany jest jako nieustające pasmo ekscytacji, gdzie kochankowie są idealnie zgrani, gdzie zawsze wszystko wychodzi tak jak trzeba? A jaka jest prawda? Naukowcy po raz kolejny ogłosili, że ilość seksu, jakie widzimy w filmach w dzieciństwie, wpływa na nasze późniejsze życie seksualne.
Przeprowadzone przez nich badania udowodniły, że czym więcej seksu widzimy w filmach, tym wcześniej zaczynamy współżycie seksualne. Analizowano oglądane filmy, czasami scena po scenie. Wierzycie w takie badania? Czy jakiś film wpłynął na wasze życie seksualne?
poleca:
