Naukowcy potwierdzają tezę, że miłość jest ślepa
Miłość jest ślepa - odkrył kiedyś Szekspir. Badania naukowców potwierdzają to twierdzenie bowiem wykazały, że dla osób zakochanych atrakcyjność innych kobiet czy mężczyzn maleje.
Jon Manner z Florida State University w Tallahassee wraz ze
swoimi współpracownikami poprosił 57 zakochanych studentów
będących w związkach heteroseksualnych, by opisali momenty, kiedy
uczucie miłości do partnera było najsilniejsze. Kolejnych 56
studentów pisało o uczuciu największego szczęścia.
Następnie studentom pokazano 60 zdjęć, wśród których
znajdowała się jednakowa liczba zdjęć przedstawiających bardzo
atrakcyjnych mężczyzn i kobiet oraz przeciętnie wyglądających osób
obu płci. Każde zdjęcie badani studenci widzieli przez ułamek
sekundy.
Gdy twarze znikały, w innym punkcie na ekranie pojawiał się
kwadrat lub koło.
Zadaniem studentów było zidentyfikowanie obiektu
tak szybko jak to możliwe. W ten sposób badano uwagę wzrokową na
poziomie podświadomości.
Studenci przejęci myślami o miłości znacznie szybciej
identyfikowali kształty po obejrzeniu zdjęcia atrakcyjnej osoby
płci przeciwnej niż ci, którzy pisali eseje o szczęściu.
"Okazało się, że gdy ludzie tylko myślą o miłości i swoim
partnerze, atrakcyjna osoba płci przeciwnej nie przyciąga, ale
wręcz odpycha ich uwagę wzrokową" - mówi Maner.
To odkrycie może pomóc wyjaśnić, dlaczego zakochani nie zwracają
uwagi na innych potencjalnych, może nawet lepszych, partnerów.
"Odrzucenie następuje już na początkowym etapie przetwarzania
wzrokowego, gdy tylko obraz trafi do świadomości" - twierdzi Maner.
Wcześniejsze badania sugerowały, że osoby będące w stałych
związkach przypisują mniejszą wartość potencjalnym alternatywnym
partnerom. Widzą ich jako mniej atrakcyjnych, niż osoby samotne.
Jednak do tej pory nie było jasne, czy rzeczywiście tak myślą, czy
może usiłują w ten sposób samych siebie przekonać, że dokonali
właściwego wyboru.
Podczas eksperymentu Manera reakcja odpychająca
była tak szybka, że wyklucza to jakąkolwiek świadomą kontrolę.
"Psychologom od dawna sprawiało trudności wyjaśnienie funkcji
miłości romantycznej. To
bardzo silne uczucie, które czasami może zawładnąć życiem
człowieka i spowodować jego irracjonalne zachowanie" - mówi Joseph
Forgas, psycholog z University of New South Wales w Sydney.
Jego zdaniem, badanie to ujawnia bardzo ważną funkcję miłości
romantycznej, a mianowicie hamowanie naturalnego pragnienia
nieustannego poszukiwania najlepszego dostępnego partnera. (PAP)
ostatnia aktualizacja: 2010-08-30