Raport: ponad 30 proc. Polaków uprawia seks bez zabezpieczeń
Ponad 30 proc. Polaków przyznaje się do uprawiania seksu bez zabezpieczeń z partnerem o nieznanej przeszłości seksualnej. W porównaniu z innymi państwami nie jest to zły wynik. W Szwecji i Danii takich osób jest 64 proc. -wynika z raportu na temat postaw i zachowań seksualnych na świecie w 2004 roku przedstawionego we wtorek w Warszawie.
Raport powstał na podstawie ankiety firmy Durex opublikowanej na
jej stronach internetowych. W badaniu, przeprowadzonym już po raz
ósmy, wzięło udział 350 tys. osób z 41 krajów. "W Polsce
wypełniono ok. 98 tys. ankiet. Jest to rewelacyjny wynik, gdyż
wyprzedzili nas tylko Chińczycy" - powiedziała PAP Liliana
Cimaszewska odpowiedzialna za markę Durex w Polsce.
Według ankiety, do uprawiania seksu bez zabezpieczeń z partnerem
o nieznanej przeszłości seksualnej najczęściej (57,9 proc.)
przyznają się osoby powyżej 55. roku życia. Jednocześnie 47,3
respondentów za największą obawę związaną z seksem uznała
HIV/AIDS; na następnym miejscu była nieplanowana ciąża (40,1 proc.).
Badania pokazały, że wśród respondentów na całym świecie istnieje
duże zapotrzebowanie na pigułki antykoncepcyjne dla mężczyzn. W
Polsce ponad 62 proc. mężczyzn gotowych byłoby stosować taką
metodę zabezpieczeń. Na świecie gotowość taką zadeklarowało 59
proc. mężczyzn; wśród nich najwięcej jest Brazylijczyków (81
proc.), Szwedów (79 proc.) i Hiszpanów (73 proc.).
Z badań wynika, że inicjacja seksualna w Polsce najczęściej
rozpoczyna się między 17. i 18. rokiem życia (35 proc.). Jednak
nieco ponad 1 proc. badanych przyznało, że swój "pierwszy raz"
przeżyło jeszcze przed 13. rokiem życia. Najwięcej respondentów
(65,9 proc.) uznało, że za edukację seksualną odpowiedzialni
powinni być rodzice i opiekunowie; 22,2 proc. badanych wskazało
na szkołę.
Badania pokazały, że Polacy plasują się w pobliżu średniej
światowej, jeśli chodzi o częstość stosunków seksualnych w ciągu
roku, a która wynosi 103.
Polacy średnio kochają się 110 razy w roku - wynika z raportu.
Najlepsi w tej dziedzinie okazali się Francuzi - 137 razy w roku,
Grecy - 133 razy oraz obywatele Serbii i Czarnogóry - 131 razy.
Najmniej aktywni seksualnie okazali się Japończycy, którzy kochają
się 46 razy w roku.
Uczestników ankiety zapytano także o najbardziej seksowne, ich
zdaniem, osoby życia publicznego.
Najbardziej seksowną kobietą-politykiem okazała się Anita
Błochowiak (przed Sylwią Pusz i Martą Fogler). Wśród polityków
płci męskiej zwyciężył prezydent Aleksander Kwaśniewski (przed
Pawłem Piskorskim i Donaldem Tuskiem). Najseksowniejszą polską
artystką okazała się Anna Przybylska (przed Joanną Brodzik i
Małgorzatą Kożuchowską), artystą - Paweł Deląg (przed Maciejem
Stuhrem i Michałem Żebrowskim), dziennikarką - Magda Mołek (przed
Moniką Olejnik i Jolantą Pieńkowską), a dziennikarzem - Tomasz
Kamel (przed Tomaszem Lisem i Olivierem Janikiem).
Według obecnego na konferencji specjalisty w dziedzinie
położnictwa i ginekologii dr Grzegorza Południewskiego, ankieta
pokazała, że "Polacy, jeżeli chodzi o seks, są narodem mieszczącym
się w środku listy w porównaniu z innymi narodami"
Dr Południewski zaznaczył także, że zaprezentowanego raportu nie
można uznać za miarodajny dla całej Polski, o czym świadczy
chociażby forma przeprowadzania ankiety. "On jest miarodajny dla
ludzi z dużych miast, mających dostęp do internetu" - zaznaczył.
(PAP)