Męskie hormony nie poprawiają kobiecego libido
Poziom męskich hormonów płciowych - androgenów, nie ma wpływu na popęd płciowy kobiet - wskazują najnowsze badania australijskie. Wyniki tych badań, podważają dotychczasowe przekonanie, że zbyt niski poziom męskiego hormonu testosteronu może odgrywać ważną rolę w zaburzeniach kobiecego libido - oprócz czynników natury psychicznej czy konkretnych przyczyn zdrowotnych.
Ostatnio testowane są nawet preparaty z testosteronem, które mają
pomagać kobietom, które straciły zainteresowanie seksem.
Naukowcy z Monash University w Victoria przeprowadzili badania w
grupie ponad tysiąca losowo wybranych kobiet. Analizowano związek,
jaki zachodzi między ich aktywnością seksualną a poziomem dwóch
męskich hormonów płciowych (androgenów) - testosteronu i
androstenedionu. Uczestniczki badań nie miały problemów z
jajeczkowaniem (owulacją), zaburzeń w poziomie hormonów tarczycy i
nie leczyły się z powodu zaburzeń psychicznych.
Okazało się, że poziom żadnego z androgenów nie był związany z
libido oraz aktywnością seksualną badanych.
U niektórych kobiet spadek popędu płciowego powiązano natomiast z
niskim poziomem związku o skrótowej nazwie DHEAS (siarczan
dehydroepiandrosteronu). Jest to hormon steroidowy, z którego
powstają żeńskie i męskie hormony płciowe.(PAP)