Jak rozkochać mężczyznę? Podziwiać, zaprzyjaźnić się czy raczej pozwolić mu się zdobywać

Czy na widok mężczyzny kobieta, której się spodobał, może tylko marzyć, że on także zwróci na nią uwagę? Czy nadal pozostaje jej czekać na ruch ze strony wybranka? A może powinna „wziąć sprawy w swoje ręce”? Co na to społeczna opinia? Według niej do niedawna wyłącznie mężczyzna mógł podrywać, bo paniom takie zachowanie „nie przystało”. A jak jest obecnie? Internetowe biuro matrymonialne MyDwoje.pl zapytało o to ponad 700 ankietowanych singli w badaniu „Jak rozkochać mężczyznę?”. Zobacz, co na temat sposobów na rozniecanie uczucia mówią sami zainteresowani. Jak próbują zachwycić swojego wybranka kobiety, a jak chcieliby być oczarowywani sami panowie?

Czy, aby zdobyć serce mężczyzny wystarczy zapewnić mu swobodę? Wbrew pozorom - według opinii zarówno panów (4%), jak i pań (3%) - mężczyźni nie chcą być "wolnymi jak ptaki", a brak kontroli i swoboda nie zapewnią ich wdzięczności. Panowie nie tęsknią również za kobietami skupionymi na własnym życiu (jedynie 8% zapytanych). Metoda "niech goni króliczka", obierana przez niektóre panie, raczej zawiedzie, gdyż tylko co dziesiąty pan chce zdobywać kobiety z trudem. Bardziej skłonne do roli niedostępnej są kobiety. Aż 26% uważa, że tworząc dystans, da szansę na wykazanie się mężczyźnie i w ten sposób zawojuje jego serce.

Czym zatem panie mogą sobie zjednać serce płci brzydszej? Otóż według samych mężczyzn (25%) panowie pragną być adorowani i podziwiani. Chcą myśleć, że są dla swych sympatii wszystkim. Kobiety w mniejszym stopniu podzielają to zdanie (tylko 10%). Zapewne chętniej widziałyby się w roli obiektu adoracji niż adoratorek i to one wolałyby być podziwiane. Andrzej Rutowski, psycholog i terapeuta małżeński, autor Testu Doboru Partnerskiego wypowiedział się na temat cech idealnej partnerki, wyjaśniając czego szukają mężczyźni. Okazuje się, że poszukują oni przede wszystkim partnerki wyrozumiałej, uczuciowej i wrażliwej (na ich problemy) oraz gospodarnej. Największą słabością panów jest ich przesadna miłość własna, przewrażliwienie na krytykę, przeczulenie na ujawnianie słabości, dlatego przyszła partnerka powinna być na to przygotowana. Mężczyźni chcą uchodzić za ludzi sukcesu, nieomylnych, bezbłędnych, twardych. Lubią, gdy ich partnerka myśli, że nawet jeśli błądzą, to w dobrej wierze, ból ujawniają tylko, gdy jest niezwykle silny, a jeśli czegoś nie potrafią, to tylko czegoś niesłychanie trudnego.

37% panów preferuje prostą i jasną drogę do ich serca w myśl zasady: od przyjaźni do miłości. Chcą, by najpierw się z nimi zakumplować. Co ciekawe, również 38% pań uznaje to za najlepszy pomysł i w ten sposób chce rozpocząć dłuższą znajomość. Co zatem z mitem, że kobiety dzielą się na kumpelki i kochanki? Dane częściowo go potwierdzają. Kochanki podziwiają swoich mężczyzn - idoli, kumpelki rozumieją ich i wspierają. Na szczęście na pewno możliwa jest kombinacja tych dwóch ról. Warto więc stopniowo zjednywać męskie serce, oferując mu zainteresowanie, przyjaźń, wsparcie i dobre słowo w każdej sytuacji.

Z badań przeprowadzonych przez portal randkowy MyDwoje wynika, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni zgadzają się, że najważniejsze przy budowaniu relacji z mężczyzną jest to, by się przyjaźnić, czyli lubić, móc na sobie polegać i być godnym zaufania. A co z pytaniem o podryw, nawiązanie relacji? Okazuje się, że panowie coraz częściej wolą być bierni, a inicjację pozostawiają kobietom.

Zobacz również, co na temat łączenia się ludzi w pary mówi ekspert MyDwoje.pl, psycholog i seksuolog kliniczny dr n.hum. Dariusz P. Skowroński. Kiedy zapada decyzja o rozpoczęciu związku? Czy decyduje o tym zakochanie? Jak ważna jest strategia na znalezienie partnera i pierwsze wrażenie? https://www.youtube.com/watch?v=7snAVKVlP1c.

data ostatniej modyfikacji: 2016-01-26 11:53:03
Komentarze
Ostatnie:
7.05.2023 16:16
Dodał(a): ~Sonia Bobby
Dziękuję chubygreat za pomoc, niech Bóg nadal daje ci siłę do kontynuowania tej pracy. Skontaktowałem się z chubygreat, kiedy dowiedziałem się o nim i o tym, co może zrobić i co robi, postanowiłem skontaktować się z nim w celu uzyskania pomocy za pośrednictwem tego e-maila: chubygreat@gmail.com i rozmawialiśmy. Powiedziałam mu, z czym się w tej chwili borykam, ponieważ mój mąż zamierza złożyć pozew o rozwód, ponieważ ciągle się kłócimy z powodu kobiety, z którą zawsze go zastaję. Powiedział mi, że zamierza złożyć pozew o rozwód, wypędzić mnie i sprowadzić drugą damę, powiedziałem chubygreat o wszystkim, co przechodziłem przez czat, dał mi swój numer +2349056504566 dzwoniłem do niego kilka razy, dopóki nie był wolny do pracy dla mnie i powiedział mi, co muszę zapewnić, a po tym, co zrobię, dał mi siedemdziesiąt dwie (72) godziny, aby wszystko było dobrze i normalnie, jak zwykle. Dziękuję chubygreat za to przez całe życie, jestem wdzięczny. Jeśli chcesz dostać się do chubygreat, po prostu skontaktuj się z tymi szczegółami, e-mailem chubygreat@gmail.com i zadzwoń +2349056504566, a zobaczysz, jaka jestem szczęśliwa i spełniona w nim. skontaktuj się teraz z chubygreat i bądź wdzięczny przez całe życie.
2.02.2016 21:53
Dodał(a): ~benita
Widzę, że praktycznie taki sam procent mężczyzn, jak i kobiet preferuje tę drogę od przyjaźni do miłości. Muszę powiedzieć, że dla mnie to też jest taka naturalna, a tak naprawdę jedyna słuszna droga. Bo o to przecież chodzi, żeby związać się tak naprawdę z przyjacielem, w ten sposób można stworzyć udany związek. I nawet mimo tego, że teraz szukam mężczyzny właśnie na mydwoje, które przeprowadzało to badanie, który jest portalem matrymonialnym, to nie szukam kogoś, z kim od razu mogłabym pójść do ołtarza. Jasne, super by było, jakby mi się udało kogoś takiego znaleźć, ale trzeba robić wszystko po kolei. Wychodzę z założenia, że najpierw muszę bardzo dobrze poznać drugą osobę, dopiero wtedy potrafię się jakoś bardziej zaangażować w znajomość. Jakoś nie bardzo wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, to chyba takie bardziej zauroczenie może być, a nie miłość. Bo jak można się zakochać w kimś, kogo tak naprawdę się nie zna. Dobrze, że mężczyźni, według tego badania, podobnie uważają:)

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
Polityka Prywatności